leniwie
rozgrzewa się czajnik
kubek zamrugał przyjaźnie
polubił mnie w piżamie
z potarganymi włosami
ciepłym strumieniem
odpływają nocne marzenia
myśli nabierają kształtów
niezdecydowane słowa
przebierają w sukienkach
z namaszczeniem
celebruję ciszę
zanim eksploduje
kakofonią dźwięków
autor
Donna
Dodano: 2015-12-14 15:27:24
Ten wiersz przeczytano 1237 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Dobry wiersz, trafny opis poranka...
wena48 dziękuję za mile komentarze pod moimi
wierszami. Serdeczności.
wena48 dziękuję za mile komentarze pod moimi
wierszami. Serdeczności.
Obudzą się i uczeszą myśli, gdy zniknie aromat
porannej małej czarnej :) Pozdrawiam.
Na przekór kakofonii harmonicznie opisałaś
celebrowanie poranka :)
Dobrej nocki!
To mój problem rano się pozbierać, dlatego takie
leniwe poranki są moim wybawieniem - Pozdrawiam
Piękny, ciepły wiersz demono! Serdeczności ślę!:)))
Lubię takie leniwe poranki, gdy wiadomo, że nie trzeba
nigdzie się spieszyć i można robić, co się żywnie
podoba w tempie umiarkowanym.
Pozdrowienia popołudniowe lub nawet już wieczorne;)
fajnie, puenta dobra; pozdrawiam;)
Świetny.
Pozdrawiam
Jakie zmysłowe przebudzenie, fiu, fiu, a poranną kawę
mnie zawsze mus wypić. Świetny, cieplutki, delikatny
wiersz☺
Super Danusiu, pokazalas siebie i poranek, o
poranku:))
Bardzo fajny klimat, podoba sie.
Pozdrawiam i juz mowie , dobranoc.:)
Dobrze oddajesz klimat poranka kiedy jeszcze cisza
dookoła
Jakbym widziała siebie :) Lubie takie poranki z kawą
kompusiem i piekną cichą muzyka w tele Powoli budzę
się no a później to już szalony rytm i gonitwa
Pozdrawiam serdecznie Danusiu i zyczę wspaniałych
poranków
Ładnie namalowany słowami obraz porannego wejścia w
kolejny dzień.
Pozdrawiam
Leniwe poranki, tak niezmiernie ważne. Pamiętam wiele
takich dobrych chwil, z czasów gdy jeszcze żyli moi
dziadkowie.
Pozdrawiam serdecznie, Danuś.
Dobrej nocy:):*