w lesie
idąc śladami wspomnienia
znajduję chwilę ukojenia
w małym pobliskim lesie
zwierzam się matce
rosie
patrzę w niebo błękitne
i drzewa przyjaźnie mruczące
kwiatom chyba dobrze
na łące
wsłuchana w ptaka śpiew
marszczę brew
jak ci pomóc poeto
Komentarze (8)
Leciusieńko z nadzieją. Dobranoc
Mnie też się podoba, bo tak jakoś lekko. Pozdrawiam :)
wsluchana w spiew ptaka/ czytam bez inwersji/ I to
jedyna uwaga przy tym wierszu/ pozdrawi serdecznie
Te drzewa mruczące i ten ptaków śpiew mnie
zniewala.Pozdrawiam
ciekawy wiersz pozdrawiam
ładnie,lubię las nawet kocham przez jego zapach i w
nim okno pośród szpaleru drzew na gwiazdy
najpiękniejszą ciszę co serce kołysze w oczach
uśmiechniętych
gdzie wiatr szum morza przypomina
westchnienia z pięknych dzieł sztuki co natura
niesiesie w:)
Ładnie:)
Tobie chyba nie potrzebna pomoc, dobrze piszesz, rymy
dobrane z wyczuciem. Pozdrawiam