Leśna Bogini
Serce „Dziewczynki z
zapałkami”
Marzenia takie jak Kopciuszek
Pragnęła mało i tak dużo,
A życie dostarczało wzruszeń.
Cierpiała nad złamaną trawą,
Śmiała się, gdy zakwitła paproć,
Płakała, kiedy Paź Królowej
W sieci pająka wpadł jak na złość.
Żyła by sobie tak beztrosko
Aż raz ujrzała na polanie,
Młodzieńca, siedział i rysował
Właśnie jej ulubioną łanię.
Serce zadrżało jak konwalia
Trącona spadającą szyszką,
Młodzieńca wtedy pokochała
Ale z ukrycia wyjść, nie wyszła.
Teraz po lesie biega wciąż
Z nadzieją, że go jeszcze spotka,
Na głowie ma wianek pleciony
Z konwalii, a w dłoni stokrotki.
12 marca 2007
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.