Leśne marzenia
Kiedy w lesie siedzę sama
Wiatr mnie po policzkach smaga
Czasem ptaszek gdzieś zakwili
Ja zaś wyczekuję chwili
Kiedy z lasu zwierz się wychyli
Mam kilka miejsc ulubionych
Chętnie wracam do nich
Siadam na ambonie słucham
Oczy zamykam -jaka cisza głucha
Gdy usłyszę choćby szelest
To spokój mój zakłócony jest
Serce bije rytmem przyśpieszonym
Myślę aby być nie zauważonym
Siedząc w skupieniu jak martwy
Myśląc sobie to nie są żarty
Przyszła oczekiwana pora taka
Aby strzelać do zwierzaka.
E.K.
Komentarze (10)
bardzo przyjemnie się go czyta i łatwo się wczuć!
Super!
na polowaniu zawsze towarzyszą emocje i skupienie - a
ja to lubię
nie wiem jak to jest z polowaniem ale dobrze to ujełaś
w wierszu te emocję i skupienie;-)
pozdrawiam.
dzięki wszystkim -a pro po polowania ja już też można
powiedzieć zawiesiłam swoje łowy.Wolę obserwować i też
nagrywać kamerą .Pod moim domem są chronione i
dokarmiane a ja tylko lubię strzelać do dzików.
Pełne napięcia oczekiwanie. Może nie trafisz...
Pozdrawiam.
Przeważnie większość myśliwych marzy by upolować
zwierzaka byle jadalnego. Pzez kilkadziesiąt lat
posiadałem broń myśliwską ( nadal posiadam), mieszkam
tuż pod lasem, jednak obecnie jestem tylko miłośnikiem
zwierzyny, ptaków i innych żyjących domowików leśnych.
Zimą ich dokarmiam, przychodzą pod sam dom a ja mam
darmowe widowiska, których nagrywam kamerą, robię
zdjęcia a oni w podziękowaniu robią mi szkody w
ogrodzie. W święta zrobiłem im choinkę pod oknem z
pieczywem, owocami, ziarnem i sianem. Wiersz
pt.WSPOMNIENIA ŚWIĄTECZNE napisany po świętach.
Pozdrawiam
Zimą w lesie jest bardzo ładnie, ten wiersz właśnie to
opisuje...ja też strzelam czasami,ale tylko aparatem
fotograficznym;)takie bezkrwawe polowania:))
Dzięki - i rozumie tych co mają inne podejście. Tak
już bywa że są i tacy jak ja z pokolenia i zawodu
leśnik...pozdrawiam :)
fajny, +
Nie lubię, kiedy ktoś strzela do jakiegokolwiek
zwierzaka, ale wiersz piękny+++++++
Pozdrawiam serdecznie:)