Letarg Anioła
Zbyt mały by choć jeden raz
Moc spojrzeć na nasza ziemie
Z odległości ISS
Zbyt mały by poczuć co znaczy
Stać bliżej gwiazd niż
Niejeden z nas
Zbyt mały by na scenie stać
Gwiazdą rocka lub Szekspira grać
Tysiące braw
Zbyt mały po dostrzec obłoki
Płynące po niebie
Nieskażone i białe
Matczyny dotyk to wszystko co miał
Bujaj się pajacyku i ze mną dziś tańcz
I choć nie wiesz co dzieję się na
świecie
To wszystko co będziesz miał…
Zbyt mały by utonąć
W barwie jesiennych liści
Wiatrem pieszczonych
Zbyt mały by uściskiem dłoni
Oddać ciepło płynące
W sercu swym
Zbyt mały by dostrzec
Siebie samego w dryfującej
Policzkiem łzie
Zbyt mały by móc
Opisać słowami
letarg Anioła
Matczyny dotyk to wszystko co miał
Bujaj się pajacyku i ze mną dziś tańcz
I choć nie wiesz co dzieję się na
świecie
To wszystko co będziesz miał…
Komentarze (4)
Smutno - wzruszyłam się Aniołem :-)
pozdrawiam:-)
Powodzenia
Ciekawie, smutno.
Wiersz zatrzymuje.
Pozdrawiam serdecznie :)
Smutny, życiowy wiersz, msz
mógłby być piosenką.
Dobrej nocy życzę.