Letni monsun
wcześniej tak trzeba było
mniej krwawi
odkładanie na później
po co
słaba wiara rozdziera myśli
i gubi w zwątpieniu
z nią trzeba odbierać
gesty i słowa
ciągle odbierałeś na wspak
niezdecydowanie
to nie miłość
zepchnięty na granice ciszy
zwątpiłeś
czy zmieniły się
ruchy serca
bo cisza nie gasi
płomienia uczuć
twoje wielkie słowa
rozerwał wiatr
no cóż
stanę się uboższa
o ciebie
nie stanę na drodze
do wypełnienia wnętrza
chociaż moje wciąż pełne
......
Komentarze (26)
Niesamowity wiersz...szczerość to podstawa w takich
wypadkach nie należy zwlekać, lepiej od razu
powiedzieć wprost...
pozdrawiam Najkuś :))
Smutny ale prawdziwy...
Smutny bardzo wiersz, świetna puenta, pozdrawiam
ciepło.
Najka
Zaraz tam zapatrzeni, wolnosc sobie cenia, spotkanie,
randka, milo spedzony czas i kazdy wraca do siebie:)
Wiesz Tomaszu że niektórzy faceci to są tak zapatrzeni
w siebie że myślą że kobiety na nich czychają...nie
wszystkie :))ale kobiety psują facetów...
Wczytalem sie glebiej i podpowiem ze on nie byl
niezdecydowany to peelka za duzo sobie wyobrazala i
co:))
Czasem trudno wyłapać moment, w którym uczucia uległy
zmianie...
Smutny przekaz wiersza.
Pozdrawiam
...Tom.ash-peelka z bajek wyrosła :))
Smutny, ale jakże prawdziwy... pozdrawiam Najko;)
Podziwiam peelke ale nie zazdraszczam:)
Bardzo smutny wiersz - puste słowa nic nie znaczą ...
pozdrawiam:-)
Za Czarkiem. Z pustego i Salomon... :( Pozdrawiam,
Najko
wiersz skłania do refleksji,pozdrawiam życząc zdrowia
:)
Słowa na wiatr rzucane ważą niewiele. Może tak lepiej
"cisza nie gasi płomienia uczuć"
"wielkie słowa rozerwał wiatr"
Lubię takie bon moty. Pozdrawiam.