Letni powrót do przeszłości
szłam
coraz szybciej
brzozy
takie wysokie
staw
zamigotał
kreską światła
na wzgórzu
splątane krzewy
zatrzymałam się
pięknie
ale to już
nie mój obraz
autor
Miroczka 1
Dodano: 2015-02-24 11:58:00
Ten wiersz przeczytano 1048 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
"Staw zamigotał" - cudo!
Pięknie malujesz...słowem też :-)
Ciekawe, pozwolę sobię na interpretację. Rzeczywiście
niektóre miejsca zapamiętane są w ruchu, jako
przeżycie sekwencji, jednego po drugim ciągu zdarzeń.
Gdy próbujemy w pamięci uchwycić detal, zbliżyć się,
okazuje się że dopowiadamy go w czasie terażniejszym,
tworząc go na potrzebę wyobrażni
"Staw zamigotał kreską światła" - jak na obrazie...
Malujesz?
Pozdrawiam:))
Tak bywa,Miroczko.Niezwykle udany wiersz.
Pozdrawiam.
wszyscy jesteśmy w sieci która inspiruje. pozdrawiam
Szkoda, dla mnie każdy krajobraz jest piękny. Miłego:)
uroczy obraz namalowałaś ...przyroda to stworzyła a
ty pięknie ujęłaś w ramki :-)
pozdrawiam
Bardzo poruszające zakończenie. A może to tylko
metafora, może po prostu poszedł do ludzi. Będzie mu
tam dobrze :-)
Zwięzłe pisanie niczym, malowanie impresjonistyczną
plamką,można ten obrazek zobaczyć...
Pozdrawiam serdecznie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
staw zamigota£ - ładnie
O tak refleksyjny wiersz, lecz moja droga Miroczko,
czasami tak jest, że życie niesie nam coś nowego?
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z uśmiechem:)
Ten obraz który malujesz słowem namalowała sama
natura. Ty jako malarz możesz z niej coś wziąć do
swoich obrazów :))
ale piękny...
Bardzo intrygujący i pobudzający obraz. Pozdrawiam
Pięknie Miroczko:)