letnia humoreska
mamy lato ...no to za to ;-)
Wybrałem się ostatnio do biura podróży
dokąd pojechać ? gdzie nie ma burzy
tsunami, tornada i innych ekscesów
a tam kartka : WYSZŁAM DO DELIKATESÓW
pora była właśnie drugiego śniadania
no tak …wybiła godzina konsumowania
poszedłem zatem i ja, bo żołądek
i kiszki grały mi marsza wcale nie
Mendelssohna
i trzeba było zrobić z tym porządek
na drzwiach sklepu też kartka była
wywieszona :
WYSZŁAM DO BIURA PODRÓŻY bla bla bla
cóż sezon urlopowy w pełni
kanikuła trwa
Komentarze (9)
Przyjemnie się czyta. Miłego dnia.
dziękuję z całego serca wszystkim za głosy i
komentarze
a szczególnie miłe ostatnio od Wróżki
to dobrze mi chyba wróży ...na przyszłość
Fajnie i z humorem opisane "samo życie" :-)
Ach, wyszłam za mąż i zaraz wracam,
Ktoś wydzedł z siebie i stanął obok,
Wyszedłeś na swoje, a to się opłaca,
A wyjść na ludzi, to praca nad sobą.
Dobrze mieć i to się przyjmie
Takie wyjście awaryjne,
Ze względów chyba oczywistych
Przy Biurze Wycieczek Osobistych!
pozdrawiam i zapraszam
I co począć? Fajny wiersz.Pozdrawiam
a to pech... Pozdrawiam cieplutko
a nie mówiłam? Ciiisza... a wiersz przeczytano 70
razy!
Mój drogi przyjacielu, piszesz co raz lepsze wiersze.
Tylko tej najlepsze tutaj nie zostaną docenione. Tutaj
tylko "dziumdzianie" ma powodzenie, ew. jakis erotyk.
Pisz tak dalej, strasznie mi się przyjemnie Cię czyta.
Ewa
Fajny wierszyk:) Miłego dnia