Letnia lucyferaza
Lato zatytułowane dynastią
w barwnych portretach odmalowuję
szkic faceta, co wymyśla rzeczywistość.
Na posiedzeniu kwartalnym postanowiono:
Inżynieria pikselizacji włączona, jako
zwykły
zasięg pojmowania ciepła, oraz przywołać
perwersyjne zachcianki z czasów
antycznych.
Lato jeszcze baruje się z cieniem na
milę
aż po horyzont wszczepionego implantu
To była czadowa kobieta
posiadała wszelkie formy objawienia
i nie ma kogo owijać w bawełnę.
Głowa zaplącze się
w wąskim wycięciu swetra.
Bicie piany i cały ten jazzz...
Wiele atomów łączy się
z cudownym zbiegiem aromatów
stęchłych hot-dogów
i zefirkiem spalin.
Ślina zostawiona na szklance po coli
wygląda jak sperma (rachunek
prawdopodobieństwa)
Ozon i słońce na chwilę
odcinają rozwój ochlejstwa.
Ona i On
Po zabiegu inhalacyjnym w głębi krateru
zatrzymali miłość bakteryjną.
-zsuwa ramiączko tuniki, ze srebrnego
ramienia.
Słońce płynie do Nadiru.
Ja po latach widzę dopiero światło.
Ptaki dalekosiężne biesiadują
łapią oddech.
Następują długie wieczory fantazjowania
reaguję kaszlem.
Komentarze (23)
Masz fatalną manierę pisania DUŻYMI LITERAMI, zupełnie
tak, jakbyś sam nie wierzył w To co Mówisz :))
Proszę mnie nie obrażać!
Bo się źle skończy :))
Wracam do Krasnoludków...
AIRA!
Poetów nie ma NAIWNA.
TO gdzie są.
Jak krasnoludki.
Prowokacje na mnie nie działają :)
Pa, rozmawiam na innym portalu z Poetą :))
Airo!
Nie opuszczaj mnie - jak śpiewała Kora.
A właściwie, to nie wiem o czym mam z tobą gadać.
Kobieta-poetka ( z małej litery)
JA- no cóż, nie powiem, no bo nie wypowiem.
Czy ilość wykrzykników ma mi zwrócić uwagę na coś
ważnego?
Poszedłeś spać dwa wiersze do tyłu :))
Opuściłam Cię...
AIRA!!!!!!
Na wielu moich tekstach dyskutujemy.
Proponuję na tym:
>>>>>
Dlaczego nie?
Ja lubię wampirzyce.
Mam na nie sposób
Niedajboże żebym się przyśniła :)
Dobra jesteś.
Chciałbym z tobą...
Miłych snów.
To sobie bądź :)
A czy ja Ciebie chcę kupić???
Każdy facet od razu myśli, że to Podryw :)))
Jak dzieci, a wszystko aż w Tobie piszczy :))
No dobrze, przestraszyłeś mnie.
Aira!!!
Ja jestem stary zgorzkniały co wypisuje swoje
wypociny.
Ale o miłości wiem wiele...
Oj tam... :))
Mniej lodów.
Nie przesadzaj :)
Trochę mnie lubisz ;p
Jesteś okropna!