Letnia magia
Wiersz z antologii KPN "Cztery pory roku - Lato o smaku malin" :)
Bo na lato,
proszę pana, nie ma rady.
Kiedy przyjdzie, to się człowiek musi
cieszyć
i promyki roześmiane w włosy wplatać,
nawet w te, co się zaczęły dziwnie
srebrzyć.
No bo lato,
proszę pana, jest szalone
i nie patrzy, które mamy urodziny,
wabi łąką rozkwieconą, rozedrganą,
oferuje to, do czego w ziąb tęsknimy.
Czy pan widzi,
proszę pana, te kolory,
igrające promieniście na sukienkach,
a czy czuje woń soczystą róż
szkarłatnych,
i subtelny ziół aromat na pstrych
łąkach?
Niech pan zrzuci
palto gnuśnej melancholii,
da się porwać przez radosne
rozletnienie,
wyrwie słońcu jeden włos ze złotej
grzywy
i na nowo swoje życie opromieni.
Komentarze (60)
Miło mi Cię gościć Nureczko.
Serdecznie pozdrawiam :)
Wartościowe rady dla "niemrawego pana" podane w
ciekawej, niepospolitej formie.
Z podobaniem dla wiersza - pozdrawiam :)
Serdecznie dziękuję za zainteresowanie moim
wierszykiem.
Michale, Stefi, Mily, Norbercie, Weno, Marylko,
pozdrawiam serdecznie, życząc słonecznego dnia :)
Piękny, ciepły wiersz. Wielka przyjemność w czytaniu.
*
No bo latem
trzeba zebrać tyle ciepła
by starczyło nam do przyszłej wiosny lekko
gdy zawieje chłód deszcz spadnie wiatr roztańczy
do kuferka skarbów lata przyjdzie sięgnąć
Pozdrawiam serdecznie :)
lato bez upałów...jestem za
bardziej podoba mi się żar jedynie w sercach
zakochanych
serdecznie pozdrawiam :)
Bo ja widzę, bo ja widzę proszę Pani,
takie wiersze mnie po prostu urzekają,
chyba magia lata to musiała sprawić,
że każdego z nas do czytania zmuszają.
Piękny wiersz. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego, radosnego dnia :)
Choć palta nie noszę do rad się stosuję ;)
Pozdrawiam Małgosiu :)
...Małgosiu, (soczystą - soczysty) za blisko siebie...
pozdrawiam i plusik daję:))
Trafione idealnie. Do wczoraj była piękna pogoda. Dziś
już nie, ale Twój wierszyk rozgrzewa i napełnia
optymizmem.
Wciąż mamy lato, więc cieszmy się nim :) Chicago,
Grzegorzu, Helin, Anno, Stello/Ewo pozdrawiam
serdecznie :)
Ladnie. Z przyjemnoscia czytalam.
Pozdrawiam, Malgosiu :)
fajnie opisane uroki lata (ale ja nie znoszę upałów)
Fajne to lato w tym wierszu. Pozdrawiam.
No bo lato
proszę Pani ma zalety,
damy kuse rozdziewają swe podniety,
a czasami ktoś zabłądzi gdzieś na plaży,
później wdzięcznie swojej żonie się narazi.
Pozdrawiam Małgorzato, lato na wesoło, chociaż u mnie
13 st.i leje brrr.
Zapachniało i zrobiło się aromatycznie i romantycznie.