Lewą nogą
tak tylko można kochać wspaniałą żonę ten wiersz dedykuję dla niej z uśmiechem na twarzy bo nie wiem co może się jeszcze dziś wydarzyć ...
wstaję o dziewiątej
lewą nogą
a bardzo często
do góry dnem
już wiem
że dzień nie będzie ponury
gdy widzę żonę
a ona
od ucha do ucha śmieje się
spoglądam w jej oczy
lazurem nieba lśnią
jest moją gwiazdą północy
i wciąż
bardzo kocham ją
pytam zadziornie
z uśmiechem na twarzy
czy kochasz mnie
tak
jutro
będzie piękniejszy dzień
ciekawy jestem co ona knuje
a może tylko
zdenerwować mnie chce
podchodzę
całuję czule
tajemniczy uśmiech mi śle
co za zołza
jak tak może
nade mną znęcać się
Autor Waldi
Komentarze (27)
Może i wstajesz lewą nogą, ale w czapce
szczęściarza...taka żona to skarb.
Pozdrawiam Waldi :)
Witaj Waldku. Nie ma to jak szczery, serdeczny i od
serca, uśmiech żony wschodzi porankiem, jak Słońce.:)
Podoba się wiersz z dedykacja.
Pozdrawiam i Dobranoc.:)
No i w końcu żona doczekała się wiersza :))
Uśmiech to chyba miła sprawa, tak myślę,
niespodzianki też ponoć miłe bywają :)
Pozdrawiam Ciebie i Jadzię serdecznie, miłej niedzieli
na zaś życzę.
ROBIĘ OD BEJA PRZERWĘ,
w czytaniu i komentowaniu.
NIECH NA RAZIE ŻYJE REAL!
Miłego bejowania, do "zobaczenia" za czas jakiś...
Chyba przestanę odpowiadać na komentarze, bo nigdy z
portalu nie wyjdę, a mam prawo żyć w realu i oderwać
się od niego, może kiedyś i na zawsze, bo mnie zaczyna
męczyć to codziennie komentowanie i ten zalew wierszy,
dzień w dzień mój wzrok też...
Tajemniczy uśmiech wiele obiecuje:) Fajny wiersz
pisany miłością.
Miłego wieczoru:)
Witaj,
Tobie to dobrze...
Wszystkiego co dobre i miłe.
Pozdrawiam.
Witaj Waldku:)
Do końca dnia nie wiesz co się może wydarzyć.I to jest
właśnie ciekawe:)
Pozdrawiam Jadzię i Ciebie:)
bardzo fajnie o uczuciach
na TAK Waldku
Pięknie o uczuciach. Nastrój pokazuje troski, nadzieje
i tęsknoty - budujesz wrażliwość tematu - na prawdę
superowo!!! Pozdrowienia cieplutkie :)
Wiem waldi, że jest biało, byłam odgarniać śnieg:-)
Miłego:-) :-)
Na takie wyznania kobieta musi być w nastroju.
Pieściłeś ją pół nocy? No widzisz - nie. To nie masz
się co dziwić. :)
Potrafisz waldi zachwycić nie tylko żonę:-) :-)
Miłego dnia:-)
Pozdrowienia dla Jadzi. Cóż jej mógłbym doradzić?
Takiego chłopa ma jakiego wybrała.
I na tym się kończy ocena wiersza cała.
A, że za niewiele lat pięćdziesiątkę
będziecie obchodzili, to już razem swą
miłością trochę żeście się zmęczyli.
Jednak skoro na podstawie Twoich wierszy tego
nie widać, to na cóż ktoś inny(na przykład ja)
mógłby się Twojej żoneczce przydać?
Piękny wiersz o miłości, która niech zawsze w Waszych
sercach gości.Pozdrawiam. Miłej soboty i bierz się
dzisiaj do "roboty", oczywiście jeżeli ONA ma jeszcze
trochę ochoty ;))))
żoneczka dziękuję wszystkim za pozdrowienia i
wzajemnie pozdrawia ...
Myślę, że każdy by chciał być w Twojej sytuacji i
wstawać o dziewiątej, lewą nogą i do góry dnem...
super wiersz, a ja też mam takie kochadełko w domu,
pozdrawiam Ciebie i twoją żoneczkę, Marian
Pięknie cieplutko z miłością:)Pozdrowienia dla żony no
i Ciebie cieplutko pozdrawiam:)