Lewą nogą
Jak co roku zbuntuje się mój organizm,
ledwo co przyzwyczaił się do tego w
jesieni,
a tu znowu zapowiadają wiosną załamanie,
czasu czyjego ? mojego na pewno,
Jakże to tak balansować zdrowiem mego
ciała,
w imię czego się pytam ? Bzdurnych
wynaturzeń ?
Czemu nie mogę wylegiwać się do pory,
zgodnie z naturą, i zdrowym rozsądkiem.
Już widzę jak to ze mną będzie się
świtało,
choć kilka godzin jeszcze do złego,
na pewno nie zasnę, wybaczcie,
by się nie obudzić nazajutrz, o godzinę za
późno…
29.03.2019 Mirosław Leszek Pęciak
autor
miniek1831
Dodano: 2019-03-29 06:30:06
Ten wiersz przeczytano 484 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Czasami nie ważne którą nogą, takie życie.
no tak zmiana czasu nam nie sprzyja zwłaszcza
wtedy,kiedy trzeba wstawać wcześniej,ale też ma to
dobrą stronę budzi nas z naszego komfortu i myślę,że
dobrze jest pójść wcześniej spać..pozdrawiam
też uważam, że zmiana czasu to głupota- takie skoki
tylko niepotrzebnie stresują.
Ale (podobno) już niedługo... :)
Z przyjemnością przeczytałam i serdecznie pozdrawiam
:)