łez moich...
Łez moich rozpaczy nie osuszy kłamstw
spojrzenie fałszywe
Cierpienia serca i duszy nie skrócą
obietnice krzywe
Ani pokusa wielka nie przywróci mej życia
radości
Bo jestem miłością wielką, i pragnę też
wielkiej miłości
A w sercu moim złocistym wciąż bardzo
bolesna jest rana
Którą to uczyniła miłość fałszywa i
zakłamana
I tylko miłość prawdziwa uleczyć wnet może
mą duszę
Osusz dziś łzy smutku moje, i ja twe łzy
smutku osuszę
Pokaże ci że istnieje miłość szczera i
najprawdziwsza
Pokochaj mnie szczerze wielce a staniesz
się ze mną szczęśliwa
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.