liberum veto
popatrz, rozbierają ciebie obnażając
intymność,
a ty nic, tylko gapisz się, tym swoim
smutkiem, grzebiesz w śmieciach,
sortujesz.
w dziurawych sandałach idziesz krok
za krokiem, zdziera się polskość.
zobacz: ona wciąż patrzy. dumna.
korona się chwieje, a ciebie rozbierają
ze słów.
woda nabrana w usta jeszcze nie dławi,
obyś zdjął kajdany, zanim obudzisz się
w ciemnościach.
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2018-01-16 10:08:00
Ten wiersz przeczytano 1470 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
jeku wiesz Halinko że Twoja OPINIA JEST DLA MNIE
BARDZO WAŻNA:)
Tak, piękny wiersz!
Piękny i poruszający strunę narodową wiersz. Zadaję
sobie pytanie o lepsze jutro i czekam, czekam, na
dzień dzisiejszy będąc neutralna pewnie... Pozdrawiam
ciepło!
Halinko miło Ciebie widzieć, latka lecą ale wraz z
nimi stajemy się piękniejsi:) pozdrawiam
Dziękuję Grażynko pozdrawiam serdecznie i spokojnej
nocy życzę
U Ciebie Ewciu zawsze możliwość poruszenia szarych
komórek...niby treść taka zwykła, życiowa, a jednak
refleksja w stanie pobudki...wszak o polskość, o nas
idzie...
Pięknie za życzenia dziękuję...latka lecą, cóż trzeba
się z tym pogodzić...pa, dobranoc
Bardzo dobry wiersz, msz
wg mnie w naszej kochanej Ojczyźnie widać duże
podziały msz, nie tylko w poglądach, ale i w statusie
materialnym, a co do kajdan, cóż, jeśli są, to
niestety dlatego, że ktoś się na nie zgodził, np na
obce banki i inne zależności, z drugiej strony nie
jestem za tym, by Polska była samotną wyspą, tak czy
siak wiersz bdb, pobudza do refleksji nad nim.
Pozdrawiam Ewo serdecznie :)
fatamorgana mamy podobne zdanie:)
Dziękuję Zbyszku :)
Bardzo dobry wiersz Ewo. Mnie też boli to, co się w
kraju dzieje od lat, ale nigdy bym stąd nie
wyemigrowała. Tu jest mój dom!
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz, Ewo... i z puentą. Oby.
ten jest mój :)
Pamiętam, że komentowałaś ten wiersz
A wiersz jest stary.
Eleno nieważne kto rządził i rządzi ważne oby robił to
dobrze, Nie mam swojego obozu, cały czas czekam...
fajny wiersz czyj?