Licencja na po(e)cenie
Nareszcie upragniony papierek!
Cholerę
z miesięcznika szlag trafi.
A jednak potrafi.
pisać i ma na to dowód.
Licencja na poecenie.
Może robić to w domu,
na ulicy,
w miejscach publicznych,
gdzie tylko wena pozwoli
i nikt się jej woni nie oprze.
Wie dobrze,
od teraz już będzie z górki.
Kiedyś usłyszała od córki
„grafomanisz i tyle”.
To szczyle
jedne!
Jej papiery są niepotrzebne,
ma o wszystkim zdanie ostateczne.
Czekaj kochanie,
spocisz się jeszcze,
gdy zobaczysz jak depczą po piętach.
Teraz z dumy pęka.
Certyfikat
przypina
do ściany.
A na nim
„zaświadczamy
niniejszym,
że niżej podpisana
ma prawa
do płodzenia wierszy
jak leci,
aż się spo(e)ci”.
Dziękuję autorom milyena i Vick Thor za inspirację :-)
Komentarze (110)
Bardzo mi się podoba Twoje poecenie DoroteK!
Miło mi też z powodu inspiracji :-)
Pozdrawiam przy niedzieli :)
Dorotko jestem pod wrażeniem. Cudowna ironia. W każdym
słowie przemyślana i dosadnie podana.Pisz dziewczyno
ku Twojej i naszej uciesze.Miłej niedzieli.Pozdrawiam.
Dorotko jestem pod wrażeniem. Cudowna ironia. W każdym
słowie przemyślana i dosadnie podana.Pisz dziewczyno
ku Twojej i naszej uciesze.Miłej niedzieli.Pozdrawiam.
al-bo :-) jesteś niesamowita, no co ja z tym
"szlakiem" ;-) dziękuję :-)
powiem tak
mi takiej licencji bardzo brak...
+ Pozdrawiam :)
Świetny! Dziękuję za komentarz - kropki wymazałam.
Miłej niedzieli:)
no przeciez kapitalny pomysl i wykonanie, od tytulu po
zabojcza puente:) chociaz nie widac, zeby Autorka sie
pocila podczas pisania wierszy, raczej dobrze sie bawi
swoim lekkim piorem :)
az czasem /szlag/ mnie trafia z zazdrosci,
pozytywnej!:) pozdrowka:)
anna :-) no właśnie Aniu, bardzo trafnie zauważyłaś,
ja też się pytam jaki? ;-)
fajny wiersz! ( Jaki urząd wydaje takie licencje hihi?
Też bym taka chciała...)
Myślę, że w naszych czasach każdy może mieć licencję
na poecenie, choć niekoniecznie na pocenie. Wystarczy
napisać coś poetyckiego i już można zdobyć upragnioną
licencję.
Pozdrawiam.
Bardzo potrzebny wiersz i doskonale wyrażone
przesłanie:)
DoroteK
ooo z przyjemnością
przeczytałem....
tak!
G.Pozdrawiam w ukłonie!
Chyba też muszę taką zdobyć.
super - a skojarzenia, jak krzemanka :)
:)) Uśmiechnęłaś.
Miłej niedzieli :)