Lichwiarka
Liczba moich dłużników
coraz dłuższa
nie ma lekko
nic za darmo
przeglądam, sumuję
rachuję
jeśli spłacą
będę coraz bogatsza
chcą, czy nie chcą
podsuwam
na siłę wciskam
tych parę
marnych groszy
na duży procent
jeśli choć jeden mi odda
wszystko mi się zwróci
póki co inwestuję.
Dziś do listy
dopisałam Stacha.
A poniżej mój grosik.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie
a światłość wiekuista niech mu świeci
niech odpoczywa w pokoju wiecznym.
Amen.
Komentarze (11)
Czyli jesteś potencjalną bogaczką. Ciekawy wiersz. Oby
i w nas ktoś kiedyś zainwestował swoją modlitwę:)
Pozdrawiam.
Bardzo ładny, wymowny wiersz.
Puenta zatrzymuje.
Pozdrawiam serdecznie :)
JoVISkA W zasadzie nie ma co się oszukiwać, żadnych
podtekstów. Peelka modli się za zmarłych i w zamian
oczekuje odwdzięczenia się z ich strony.Tak to podobno
działa.
grosz zamiast obola...
Witam, nie wiem czy dobrze interpretuję wiersz...czy
lichwiarką jest śmierć? Wiersz bardzo ciekawy, choć
trudny
Pozdrawiam :)
Wymownie, życiowo i mądrze, pozdrawiam serdecznie,
udanej niedzieli.
To co Isanka i Waldek.
puenta i zapłata taka.
Modlitwa, to wystarczy.
Puenta wièsza zątrzymuje i skłania do zadumy.
Pozdrawiam serdecznie
I ten wieczny odpoczynek to jest piękna spłata ...
Pięknie. To prawda. Najwikszą zapłatą jest modlitwa za
zmarłych. Pozdrawiam.
Najwięcej kosztują ci co odeszli z tego świata. Zawsze
coś im zawdzięczamy. Grosikiem podziękowań modlitwa.
Jakby nie było dłużnikami jesteśmy czyjegoś
istnienia..