licytacja
Podróż do granic duszy
Napotkała na opór jej głębi
Do licytacji stanęli Bóg i Szatan
Kto da więcej?
Chora dusza dla jednego z nich
Na pewno jest bezcenna
Czy drugi zdąży ją uleczyć?
Czy da więcej?
Sprzedana… za łatwo
autor
małgorzatak-m
Dodano: 2010-03-24 12:39:44
Ten wiersz przeczytano 926 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
podobno dusza trafi tam, gdzie sama chce- jeśli nie
wierzy w nic, nie pójdzie nigdzie i błąka się... jeśli
nie wybaczy sobie drobnych grzechów sama się zniewoli
między niebem a ziemią...
sami się wystawiamy na licytację- ja już się nie
sprzedaję ani za wiarę zaufanie ani za słowa- buduję
mur po niebo!
Bardzo ciekawa licytacja,sam nie chcę dochodzić która
do kogo bo i moja może trafić na
licytację...powodzenia
dziwna licytacja- oby o moją duszę nikt nie licytował
Wiersz odczytuję jako opis dialogu wewnętrznego z
motywem idei boga jako kierunku w dążeniu do wartości
uznawanych za pozytywne i idei szatana jako przeszkody
w ich realizacji. Pięknie dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :).
dobry wiersz, stawiający ciekawe pytania... dobrze, że
prawdziwa dusza nie jest tak beznadziejnie bezwolna...
Niczym w "Fauście" :) Chciałabym podpatrzeć taką
licytację. Ostatni wers trochę wybił mnie z rytmu. Nie
lepiej byłoby zostawić zadane pytania bez odpowiedzi?
Pozdrawiam.
Chore dusze są bezcenne dla jednej i drugiej strony.
Licytacja będzie trwała wiecznie, tak jak wiecznie
trwa walka Dobra ze Złem...;-)))
kto wygra...zależy od nas, od naszej wiary...licytacja
trwa całe nasze życie...pozdrawiam
Podpisuję się pod komentarzem Ateny. Serdecznie
pozdrawiam.
czasem wygrywa Bóg...a czasem Szatan- zależy od woli
człowieka.... pozdrawiam...
Witaj, nasze dusze nawięcej są warte żywe. śżczęsciem,
że nie możemy być swiadkami, liytacji do dopiero by
się działo? :-)) pozdrawiam.
Któż więc wygrał? "..dla jednego z nich.." cs słusznie
zauważył..Lecz z wiarą się nie dyskutuje :).. M.
Bóg nie licytuje się o duszę , daje nam wybór co
chcemy robić i wskazówki jak mamy żyć , pozdrawiam :)
Poezja iście murzyńska?
a nie mogłaś zatrudnić (nie wiem jak oni się
nazywają), ale podbijaczy cen, aby jak najwięcej
osiągnąć ?