Liczy się każda minuta
Liczy się każda godzina,
A nawet także minuta.
Niechaj pomyśli rodzina,
Nadzieją daremną truta.
Ojciec, co chęć ma by spłodzić,
Potomka przyszłego rodu.
Matka, co będzie go rodzić,
Z ważnego – wszystkim - powodu.
Liczy się każda rozmowa,
A nawet myśli zapięcie.
Rodzina czeka gotowa,
Sprostać kłopotom zawzięcie.
Ojciec już drzewo posadził,
Dom wybudował wspaniały.
Matce ktoś termin doradził,
Że będzie jak żaden udały.
Liczy się moment stworzenia,
A nawet krótkie spojrzenie.
Rodzina wiarę docenia,
Lecz czasem nie ma jej w cenie.
Komentarze (5)
Dobrze mieć rodzinę ale taką, która wspiera nie
wypiera... Ciekawy wiersz. Pozdrawiam ;D
Na pewno potomek będzie, do wszystkiego trzeba
dorosnąć. ładny wiersz.
:)
Ładny...myślę że nadzieja jest w każdym z nas:))
ładnie
Nie wiem czy autorowi tylu wiersz można zwrócić
uwagę,ale po przecinku piszemy małą literą.Mimo
wszystko wiersz mi się podoba.Pozdrawiam.