liga sprawiedliwej
spłukana minionym czasem
zamykam siebie z gustem
w snach migdałowe oczy klowna
są wyczekiwanym incydentem
nocą bezwarunkowo potrzebuję
powietrza w płucach i ciebie
niewinne zabawy w chowanego
nie posiadają potrzeby zbawienia
wiesz jak mnie dzisiaj widziałeś
potrafię uwodzić znienacka
fusy z kawy plamią nieskazitelnie
przecież potrafisz zamknąć mi usta
autor
Marta M.
Dodano: 2014-10-25 12:51:09
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Piękny wiersz.Podziwiam i pozdrawiam serdecznie:)
ależ jestem rada z Waszych opinii,dziękuję Kochani
bardzo:)
Piekny wiersz,,zazdroszcze takiego
pisania,,Pozdrawiam,,
to uwodzenie zawsze przyciąga
Twoje wiersze są dla mnie za trudne, ale i tak będę je
czytał;->
Pozdrowienia od prostego chłopaka;)
Mogę tylko jedno rzec
BRAWO!
Trochę zazdroszczę,pełna podziwu dla takiego pióra.
Pozdrawiam serdecznie:)
Najpiękniejszy wiersz, jaki dziś przeczytałam na beju.
Pozdrawiam :)
dobry ten tytuł:)
/fusy z kawy plamią nieskazitelnie
przecież potrafisz zamknąć mi usta/ świetne,
złe wróżby na przyszłość? dwuznaczne zamknięcie ust -
pocałunkiem albo milczeniem... pozdrawiam
Powiedz mi Marto jedno. Co ja mogę napisać tutaj przy
twoim utworze? Niestety, ale jestem zmuszony napisać
tylko jedno i to w bardzo szczerych słowach. Uważaj!!!
Wiersz jak zwykle u Ciebie dopracowany i jak zawsze
ubrany w poetyczny dobrze zszyty garnitur. Potrafisz
pisać nie banalnie o w sumie banalnych tematach, za co
bardzo podoba mi się twoja twórczość. Pozdrawiam
serdecznie z pochmurnego Gdańska. Największy krytyk i
najlepszy grafoman na Beju.
I mnie sie podoba:))
Milego weekendu:)
Pięknie, refleksyjnie, przeczytałam kilka razy
zatrzymując się za każdym razem w innym miejscu.
Przecież potrafisz zamknąć mi usta:) ładnie:)
pozdrawiam
Dziękuję Basiu i pozdrawiam ciepło :)
jak zwykle piękny wiersz Pozdrawiam serdecznie:)