Lilia cz . 2
Lilio, czy to poznanie
nie był piękne , jak zachody słońca
które oboje tak kochamy.
Czy te chwile spędzone razem
nie były piękne , jak wschody słońca
o poranku na żaglówce.
A gdy wstawałaś rano,
budziłaś mnie swym anielskim głosem ,
dzięki niemu czułem się , jakbym był w
niebie .
Ale któregoś dnia przyśnił mi się sen,
że opuszczasz mnie Lilio.
Nie wierzyłem w to ,
ale w końcu stało się zostawiłaś mnie...
Kiedy wskoczyłaś do wody , aby popłynąć
swoja drogą
krzyknąłem ?KOCHAM CIĘ''
ale już byłaś za daleko
i nigdy Cie nie zobaczyłem...
Dla najcudowniejszej i najpiękniejszej dziewczyny Alicji
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.