Lilie
...każdy odejdzie...
Tak się teraz zastanawiam
Czemu życie mnie pochłania?
Po co wciąż dążyć do celu?
Spełnienia marzeń tak niewielu?
Chcę, by moje życie było dobre
I w każdym calu bardzo mądre.
Ale dlaczego, to tego nie wiem
I głowię się nad mym istnieniem.
Każdy przecież umrzeć musi,
Choć złego losu do tego nie kusi.
Ja też umrę- wiem doskonale,
Że odejdę ze świata w chwale
Albo i bez, któż to wie...
Jedno życzenie mam malutkie.
Pragnę by na moim grobie
Rosły lilie białogłowe
Oraz by mała świeczka się paliła
I zawsze piękna była mogiła.
Takie jest moje małe życzenie.
Czy mogę czekać na jego spełnienie?
...wcześniej czy pózniej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.