Limeryk
Kiedy żona Andrzeja z Ornety
potrzebuje kolejnej podniety,
Andrzej na rękach staje
bo się wtedy wydaje,
że co wisi to stoi niestety.
Kiedy żona Andrzeja z Ornety
potrzebuje kolejnej podniety,
Andrzej na rękach staje
bo się wtedy wydaje,
że co wisi to stoi niestety.
Komentarze (20)
Pozdrawiam i autora i komentatorke
Nie wiem co mnie bardziej zszokowalo. Treść limeryku
czy komentarz Renaty Sz-Z
Głosuję. :)
Kiedy żona Andrzeja z Ornety
potrzebuje kolejnej podniety,
Andrzej na rękach staje
bo się jemu wydaje,
że mu stoi. Ale z niego kretyn!
Można na rekach , można i na głowie
byleby dogodzić swojej białogłowie ;)
Uśmiech i plus za humor :)