Limeryk drastyczny
Pewien chirurg, rodem z Londynu,
Miał słabość do mocnego dżinu.
I choć ludzi chciał leczyć,
Zaczął w końcu kaleczyć,
Wciąż się dziwiąc, że sprawka to płynu.
autor
andie
Dodano: 2012-09-21 20:43:20
Ten wiersz przeczytano 1077 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.