Limeryk z ja-my
Gość z Supraśla zapytany o Ego,
odpowiedział, że nie wiedzieć dlaczego,
jego jest w liczbie mnogiej,
zwłaszcza, gdy dzwon na trwogę.
Mobilizacja odwrotem dla niego?
Gość z Supraśla zapytany o Ego,
odpowiedział, że nie wiedzieć dlaczego,
jego jest w liczbie mnogiej,
zwłaszcza, gdy dzwon na trwogę.
Mobilizacja odwrotem dla niego?
Komentarze (56)
:) Pozdrawiam rowniez :)
Fajny limeryk, podoba mi się.
Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję Wam za obecność podczas mojej nieobecności :)
Już jestem - na razie jakaś prowizorka - komp starz
jak świat, z brakiem stosownej liczby ram, ale okno na
świat jakieś małe jest. :) Pozdrowienia :)
Błyskotliwie napisane :)
Cieszę się Elu, brakowało mi Ciebie i Twojego
pisania:-)) Reperuj szybko i wracaj do nas:-)))
Przytulasy:-)
wybuchniesz jak Supernova, po takiej przerwie :))
buziaki, Elu:)
Nikt tak nie myślał:). Ja myślałam, że urlopujesz.
Pozdrawiam
Naprawiaj szybciutko, bo tęsknimy.Pozdrawiam.
Witam Was - serdecznie, więc nie miejcie wątpliwości -
nie opuściłam portalu, a jeno komp nawalił i będę
tutaj na nowo, gdy tylko zostanie naprawiony. Odcięta
od sieci, dziękuję Wam za wizyty i komentarze.
Pozdrawiam :)
;-) a to gość, tchórz czy coś ;-)
Ręce opadają
Nie wiem czy tekst jest dobrze przepisany. Wg mnie-
dając sobie spokój z układem 10-10-7-7-10, który
konserwatyści uważają za niezbędny - powinien wyglądać
następująco, by go uznać za dobry:
"Rybakowi z miasta Pekin
radość życia odgryzł rekin.
Za wiedzą wodza Mao,
gdy mu nie odrastało,
robił za damski manekin".
Pisałem już kiedyś ,że znane nazwiska robią to, na co
maluczcy nie mogą sobie pozwolić.
Pozdrawiam
Elu. Przed dosłownie chwilą - zgłosiłem do
administracji portalu poprzez kontakt - że nie
otrzymuję powiadomień na mój adres mailowy - o
nadchodzących komentarzach
Jurek
Ręce opadają: nie wprowadzaj czytelników w błąd,
autorem cytowanego przez Ciebie Limeryku jest Maciej
Słomczyński, a nie nasza noblistka Wisława Sz:)
Podoba mi się limeryk. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Elu
Nareszcie przy pomocy innych użytkowników udało się
autorce sklecić jakiś liemrykopodobny utworek. Ale nie
wiadomo czy miejscowość Ego istnieje naprawdę, bo to
ważne,żeby tak było. Albowiem Supraśl nie jest na
końcu pierwszej linijki, tylko jakaś druga miejscowość
Ego (a pownna być tylko jedna).
A oto wzór na klasyczny limeryk autorstwa wybitnej
"limeryczki" Wisławy Sz.:
Rybakowi z miasta Pekin
radość życia odgryzł rekin.
I choć czytał dużo Mao,
to mu nie odrastało,
więc robił za damski manekin.