Limeryk z jajem

świetne! :)))

No, racja :)

trzeba się zastanowić z kim...
bo potem są problemy:)

już sugerowano cesarkę :))))Pozdrawiam w Nowym Roku

No to kobietka- kurka ma problem, nauczka nie pchaj
się tam gdzie nie jej miejsce. Pozdrawiam w 2015 r.

No to kobietka- kurka ma problem, nauczka nie pchaj
się tam gdzie nie jej miejsce. Pozdrawiam w 2015 r.

dziękuję Paniom za komentarze :)

Przepraszam, to nie ja, to system :))

Chyba tylko cięcie cesarskie kurkę uratuje. A swoją
drogą, strusie to... szuje. Żeby taką małą kurkę
zbałamucić i potem w kłopocie ją porzucić... :)))

Chyba tylko cięcie cesarskie kurkę uratuje. A swoją
drogą, strusie to... szuje. Żeby taką małą kurkę
zbałamucić i potem w kłopocie ją porzucić... :)))

Chyba tylko cięcie cesarskie kurkę uratuje. A swoją
drogą, strusie to... szuje. Żeby taką małą kurkę
zbałamucić i potem w kłopocie ją porzucić... :)))

Bardzo udany limeryk. Pozdrawiam

Dziekuje wszystkim za komentarze. Kura może fajny
romans miała, ale takiego jaja to juz wysiadywac nie
chciała :))))

ale Jaje, ale Ja je
mała kureczka wciąż tak łaje;
lecz to nic nie daje.

biedna kureczka...