LIMERYK Z ŁODZI
Elektryk Jan z miasta Łodzi
zakochał się w pannie Lodzi.
Wierzyć nie chciała
więc uciekała
aż wpadli razem do kadzi.
LIMERYK Z POLESIA
Boguś mieszkał na Polesiu
Spotkał tam starych kolesiów.
Tak popijali
i balowali
aż wylądował w Zalesiu.
Komentarze (28)
Na wiosnę, emeryt z Łodzi,
dziewczę na chacie nachodził.
I choć w dziób mu dała
(w klapkach uciekała),
dogonił - pociechę spłodził.
Dzięki Basiu za wizytę, miłej nocki życzę,
pozdrawiam:)
:)))))
Babo jago dziękuję za odwiedziny i komentarz,
pozdrawiam:)
Gacku, Wandaw,chacharku,tulipanku,Grażynko,Tomku,
Ilono,Joasiu dziękuję za odwiedzinyi komentarze, życzę
miłego wieczoru, pozdrawiam:)
Uśmiechnięte limeryki.Pozdrawiam serdecznie:)
Fajne:)pozdrawiam ciepło
Ciekawe i z usmiechem:-) pozdrawiam
raz mój kolega z okolic Mławy
miał chęć w ogródku zażyć zabawy
brał się za Ziutę więc na kocyku
ta się cofała nie robiąc krzyku
aż do agrestu - i nie ma sprawy:)))
super te twoje limeryki takie z życiowym uśmiechem:)))
pozdrawiam pięknie:)))
Fajne,podobają mi się,ja jeszcze nie porwałam się na
nie,muszę się nauczyć tej formy.
Pozdrawiam Iwonko:)
fajne limeryki
nie za bardzo je pisać umiem
pozdrawiam:)
ujmujące limeryki
Ha ha ha Ale mnie świetnie ubawiłaś
Bardzo wesołe są Twoje wspaniałe
Limeryki :)
Radośnie pozdrawiam radosny uśmiech i wesoły ++++
zostawiam życząc miłego popołudnia :)
Pięknie dziękuję za miłą wizyte i pozdrowienia :)
tylko przecinek-rodzynek usuń :)
Yvet:) Też lubię limeryki... pisać :) Pozdrawiam:)