Limeryk powolny

Każdy hydraulik powinien być dobry. :)

Ulu, dziękuję. :)

Sebku, przyjmuję spóźnione i za te róże też. :)

Pozdrawiam serdecznie. :)

Dobrym hydraulikiem musiał być -:))
Z podobaniem Limeryk.
Spoźnione życzenia, Elenka. Przesyłam dużo zdrówka,
uśmiechu na twarzy i ogrodu z różami, wokół Ciebie.

Pozdrowionka ślę!

:)) fajny limeryk

No tak, dźwiga :)))

no nie na żołwia...hahahhaha
usmiałam sie z pomysła:)

dzięki Vick Thor, przemyślę to :)

IHMO, jak na limeryk rymy zbyt niedokładne -
można by zrymować snadniej;

raz znany erotoman z Wenecji
bez żenady czy śladu obiekcji
kobietom proponował,
że jak żółw się zachowa
w łożu,- w nim może dać parę lekcji!

tak Czatinko, było powoli, zmysłowo, parno, duszno, a
sino też, bo ciasno pod wanną oczywiście. Koncha
dodała cos o miednicy, więc już nie wiem co czuł
erotoman :)))

do Koncha- :))))Wiesz ja znam dowcip z wiadrem, ale o
wannie nie słyszałam i nawet nie umiem sibie tego
wyobrazić :)))Twoja wersja fajowa. A mój erotoman
zamieszkał w Wenecji. Fantazja jest fantastyczną
sprawą, można mieszkać gdzie się chce. Następny
limeryk napiszę o sobie i swoich marzeniach :))))To
dopiero bedzie ubaw :)))

Zaro zaro jak to było kiedy się z wanny wyłaziło w
żółwim ... chyba sino było :))

To Twój erotoman, ale wyjechał na wieś:)

Erotoman z małej wsi Mościce
wymyślił na co ma właśnie chcicę
wczołgał się pod starą wannę
i zawołał młodą pannę
mój żółw chce zanurkować w miednicę

A może chciał nurkować w macicę, ale ja głucha i nie
usłyszałam, jak pod tę wannę się wciskałam:)

do obywatel69-dzięki za :-)

do AnnWT-tak czy inaczej po żółwiemu, czyli pomału i
pod wanną :))

Rozbuchany erotoman z Przemyśla
lubił figle w przedziwnych pozycjach.
Raz się wczołgał pod wannę
i zawołał tam pannę.
Mówi-z żółwia będziemy brać przykład;)

:-)