Limeryki
Myślochron
Pannę Bronię - blondynkę spod Chełma,
jedna myśl nawiedziła, a ciemna
ponoć jest (niech Bóg broni)
panna Bronia, więc chroni
myśl, gdy wieje - na głowie już hełm ma.
Ciekawostka
Nadleśniczy z miasta Zabrze,
widział dwa niedźwiedzie w gawrze
jak sie gryzły,
ponoć grizli
był ten jeden, drugi - także.
Zosiak
Ze starej szufladki i... z wykopalisk ;)
Komentarze (95)
Zosiak - z uznaniem.Dobrej nocy.
Zosieńko moja miła Ty jak zawsze swoimi limerykami nas
rozbawiłaś;)
Pozdrawiam baaaaaaaaardzo serdecznie i z uśmiechem:)
LuKro, andreas, dziękuję :)
wictorio, buziaki :))
Drugi fantastyczny.Pozdrawiam.
łoj, łoj, a to ci dopiero bronia, jeszcze się broni?,
hm.., dwa niedźwiedzie się grizli, to i tam gender
wprowadzają?, no popatrz, popatrz,
salomon pyta się ze zdziwieniem,
dlaczego te dziewczyny nie zwracają na mnie uwagi i
mnie nie chcą, czy ja muszę im płacić, jeszcze chwilę
poczekaj, przyjdzie czas, że one tobie będą płacić,
hi, hi to dla broni,
buuuziole Zosiaczku ;)))
no i proszę jakie ciekawe ciekawostki i zagwostki:)
Dziękuję Wam... :))
:)
Było o Broni, teraz doczytałem o Niedźwiadkach...
super oba!
nie daj Boze spotkac grizzly
w Vancouver ,by mnie zagryzly
pozdrawiam serdecznie
Świetne limeryki! Pozdrawiam!
lecz nie Bronia chwałą tryska
tylko miły jej na drodze do Koła
kiedy widzi wielki tłum
krzyczy na głos
MIEJSCE RÓBCIE
BO JA Z BRONIĄ
i po czasie
cicho szepta
Broniu proszę
masz miejsce siedzące w:)))))))))))
Nie zagrzeje miejsca gryzli w gawrze-jeśli panna
Bronia
uda zawrze.Lepiej zamiast na
blond loki naciągać przyłbicę -ukryć hełm pod
spódnicę:))
ha ha ha fajnie ci to wyszło:))
Dodałaś drugi limeryk. Połączyłaś nazwę śląskiego
miasta z zimowym legowiskiem niedźwiedzi. Ciekawa
kombinacja. Gryzienie dopasowałaś do grizzly. Również
ciekawa gra słów. A oto kawał:
Przychodzi baba do lekarza z piaskiem w zębach, a
lekarz pyta:
- Co pani jest?
- Glebogryzarka.
Jurek