Limeryki
*** ROLNIK***
Odważnemu rolnikowi w Bzowie
rosła rzeżucha w każdym słowie.
Mieszkańcy zdziwieni
w śmiechu utopieni,
bo rolnik oświadczył się krowie.
*** KUCHARZ***
Kucharzowi grubaskowi w Łebie
utknął duży nóż cały w chlebie.
Ja pewnie źle włożyłem,
bo rano cudzołożyłem,
jak małpa owłosiona w potrzebie.
*** Aśka***
Pojechał Grzesiu do Wrocławia,
zobaczyć co Aśka wyprawia.
Ona wyłupiona,
na łóżku rozpalona
wieżę Eiffela z kart sobie stawia.
Komentarze (4)
Świetne, dowcipne limeryki. Gratulacje pomysłowości.
Fajne :))
Dla TOMasha druga jest the best:)))
ostatni najlepszy.