Limeryki - erotyki 15
Wianek z sasanek
Panna Hanka w Zakopanem
Ma w ogrodzie moc sasanek
Janek piegowaty
Prosił ją o kwiaty,
A ona mu dała wianek.
Nieudany podryw
Staś erotoman w Skarżysku
Od Wiesi dostał po pysku.
Ma biedak pecha,
Że panna Wiecha
Nie chce mieć męża z odzysku.
Kama sutra w aucie
Jeden Wowa z Petersburga
Wziął dziewczynę do wartburga.
Miłość im ciała
Tak poplątała,
Że musiał wołać chirurga.
Hemingway – plagiator?
Żył raz stulatek w Samborze,
Co każdą pannę wlókł w zboże.
Dziś mówią one
Rozanielone:
„Ech! Stary człowiek i może!”
Baran rogi ma
Raz kiedyś baca z Liptowa
Ze swą owieczką figlował.
Zazdrosny baran
W bacę, jak taran...
I baca już jest pochowan.
(W tym miejscu ostrzec należy
Także duchowych pasterzy,
Lecz ksiądz dobrodziej
Mądry po szkodzie
- Dopiero jak sprawdzi, uwierzy.)
Komentarze (20)
Super!
Hemingway przypomniał mi sytuację jak chyba w USA
jakiś stulatek nigdy nie miał kontaktu z kobietą i
rodzina załatwiła mu panią do towarzystwa nim dziadek
zejdzie.
Ostatecznie pani się jednak wycofała, bo powiedziała,
że nie da rady, za żadną kasę..., bo dziadek by pewnie
kopnął w kalendarz :)
Wieczornie poprawiłeś mi humor swoimi limerykami.
Lubię do Ciebie przychodzić, bo zawsze czegoś się
dowiem i wyniosę. Serdeczności :)
Świetne wszystkie gratuluję poczucia humoru:-)
pozdrawiam
Wszystkie fajne.
Pozdrawiam:)
Limeryki erotyki
zamiast chemii i fizyki
niech uczą się młodzi
to im nie zaszkodzi
popróbować nieco klasyki ;)
Z uśmiechem ślę pozdrowienia :)
...wesoło
Michale, przepraszam, że nie na temat do powyższych
Twoich, jak zawsze perfekcyjnych.
Chciałabym składnie, nie wiem czy tak będzie. W
sprawie tego, co powiedziałeś dziś u mnie.
Może chociaż w najmniejszym stopniu Cię zaszczepiłam.
W którymś momencie przestanę... Ty już wiesz, że
gdzieś, poza Sopotem jest horyzont, z tyłu klify,
głazy. W drodze do niego bezmiary.
Zobaczysz Mechelinki, z nich pójdziesz w stronę
Oksywia. Brzegiem do Rewy. Nieobce będzie Rzucewo.
Innym -kiedyś- spojrzysz na morze z Podczela. Trochę
daleko. Ale czy zbadane są wszystkie przyszłości?
Może skończę. Żeby nie wyglądało, że za dużo.
Jeszcze raz pozdrawiam.
Fajne, ale wiesz, taki wartburg to miał dużo
przestrzeni:). Pozdrawiam
:)) Fajne wszystkie, ale najbardziej podoba mi się
szczodra Hanka.
Miłego dnia:)
Z przyjemnością czytałam i szczerze się uśmiałam.
Miłego dnia:)
Świetne...
podziwiam
jeden lepszy od drugiego...
czapki z głów:)
pozdrawiam rozbawionym do łez uśmiechem:)))))
To ładnego dnia, Michale.
Bardzo fajne limeryki. Jesteś mistrzem we wszystkich
gatunkach wierszy. Podziwiam i pozdrawiam :)
Super! :))