Limeryki - erotyki 9
Młoda dama z Santiago de Chile
Lubi panom wieczory umilać.
Wieczór miły, lecz rano
Bardzo wielu z tych panów
Żegna damę zbolałym „Aż tyle?”
Proboszcz fary St. Johannes w Jenie
Jest przez panie ceniony szalenie,
Bo potrafi noc całą
I wciąż mówi, że mało...
A na koniec daje rozgrzeszenie.
Facet z Freetown w Sierra Leone
Wyjątkowo piękną miał żonę.
Mówił: „Moja Colomba,
To jest istna seksbomba,
Lecz niestety z spóźnionym zapłonem."
Kowalskiego Jerzego z Pułtuska
Pociągała miłość francuska.
Popróbował tych rzeczy,
Dzisiaj zaś musi leczyć
Jakieś dziwne wypryski na ustach.
Sześć miłości miał pan z Kurytyby,
Tydzień nimi zapełniał (jak gdyby).
Pytali przyjaciele
- Czemu sześć? - Bo w niedziele
Lubię sobie wyskoczyć na ryby.
Komentarze (23)
Fajne, rozbawiłeś.
Pozdrawiam:)
Erotyczne limeryki, wow, tak trzymać, pozdrawiam :)
Powiem jeszcze -
daj nam więcej!
;)
Powiem tak
mają one smak...
+ Pozdrawiam
Superowe limeryki. Pozdrawiam serdecznie.
ha, ha! ostatni - rewelacja - pozostałe też niczego
sobie - z pazurem :)
:)) Fajne. Jako Anna, za Anną:)
W trzecim msz dobrze byłoby przemyśleć
ostatni wers. Może tylko ja mam problem z czytaniem "z
spóźnionym".
Myślę też, że pan z Kurytyby miał "sześć kochanek" bo
miłość (jak twierdzą) jest jedna :) więc odpowiadał "-
Bo w niedzielę
"lubię z żoną wyskoczyć na ryby."
Miłego wieczoru:)
Dobra ironia dająca do myślenia... serdeczności moc
Najbardziej podoba mi się pierwszy i ostatni :)
:)) i fajnie jest :))
Fajniaste erotyko limeryki,
Jak widać Dziewczyny więcej się nimi lubują i pochwały
przekazują.
Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Widać i w miłości trochę rozwagi być powinno :))
Po tak ciężkiej pracy, należy się wypoczynek...ta
najlepsza...
pozdrawiam serdecznie
ooo... jak dobrze się tak uśmiechnąć po wielokroć :-)
...rozbawiłeś Michaś:))