Limeryki hist(o/e)ryczne
Szlachcianka Mela z dworu pod Stawcami
lubiła zabawiać się z parobkami,
lecz kiedy wreszcie wpadła,
to by nie splamić stadła,
zdobyła dziada hrabiego sztuczkami.
*********************************
Hrabia Antoni, z podlaskiego zamku,
służące uwodził wciąż, bez ustanku.
Gdy hrabina to odgadła,
to w histerię wielką wpadła.
Dziś biedak straszy w zamkowym
krużganku.
*********************************
Razu pewnego książę znad Warty,
jak zwykle grał z sąsiadami w karty.
Karta szła mu opornie.
Przegrał zamek i spodnie.
Zyskał przydomek, książę obdarty.
Komentarze (51)
Tańcząca z wiatrem, dziękuję za uznanie :)
Grażynko, zmieniłam ten mało udany wers, myślę, że
jest lepiej.
Serdeczności :)
Arku, nie wiem, czy ten miał na imię Henryk :)
Miłego dnia :)
Genialne i ironiczne limeryki, pozdrawiam :)
Pierwszy i trzeci super,
drugi jakoś ożenku i zamku
mi nie brzmi, mimo pozornego
rymu, ale ja go słyszę,
dobrej nocy Małgosiu życzę :)
Henryk Obdarty - coś kiedyś czytałem...
uśmiechnęłaś Morgano :)
Mariuszu, Karmarg, Anula, cieszę się, że się podoba.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładne, składne, urodziwe,
lecz bez spodni obrzydliwe.
Pozdrawiam Fati nie zawiodłaś na tym podwórku.
świetne wszystkie z humorem :-)
pozdrawiam:-)
Fajne. Wszystkie trzy.
Pozdrawiam :)
Uśmiecham się do Was Marcepani i Stello-Jagódko :)
Usmiechnely. fajne.
Pozdrawiam:)
uśmiechnęły - szczególnie ostatni :)
Leonie :)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję kochani za komentarze :)
Bożenko, Mily, Winstonie, Mysia-ko, Gabi, M.N, cieszę
się, że wywołałam uśmiech na twarzach :)
Miłego wieczoru :)
azaliż mogę wstąpić w twą komnatę spytał hrabia
hrabiny ta odrzekła wstąp panie a zaliż
to by było o hrabiach limercznie B,dobry z plusem