Limeryki na czas
Leciwa pani z Kiedrzyna
tak chciała chwilę zatrzymać,
że psuła zegary
i nowe i stare.
Na własny ślub się spóźniła.
***
Niemłody kawaler gdzieś w Chile
do panien zaglądał na chwilę.
Zostawiał po sobie
wspomnienia niezdrowe.
Mówiły, że działa wadliwie.
***
Przystojny detektyw z Krosna
do kobiet mówił "najdroższa".
I każdy krok śledził
to łań, to niedźwiedzic.
Unieruchomił go postrzał.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2014-06-25 15:20:50
Ten wiersz przeczytano 1473 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Super limeryki. Pozdrawiam serdecznie.
Podziwiam Twoją wyobraźnię. A ta leciwa - to nie
wiadomo, czy doczeka następnego ślubu - szkoda babki;)
Płynnie, radośnie, ze swadą,
do starych, młodych i z wadą
trafi przekorny limeryk.
Pojmie go nawet choleryk.
Pozdrawiam :)
super limeryki
pozdrawiam - miłego dnia :-)
Limeryk-owa Ann ?:)
Super i tak inaczej niż zwykle! Pozdrawiam Aniu :D
Fajne, Ann:)))
Pozdrawiam:)
...postrzał jest powalający...
Całkiem zabawna wyszła składanka :) Nie bierz do serca
mojej opinii bo ja na limerykach się nie znam :)
Z uśmiechem pozdrawiam
no ja też musiałam się ich nauczyć. No może nie
musiałam a chcialam :))
O limerykach :
1/ Fajny pomysł, ale technicznie trochę bym
wyprostował, bo jest teraz 9-8-6-6-8, i żle układają
się akcenty.
2/Jw., bo jest teraz 9-8-6-6-9,
3/Najlepszy, ale niepotrzebna*, i pomimo tego że jest
niby 8-8-6-6-8, to należałoby zmienić pierwszy wers,
bo inaczej tu rozkładają się akcenty w porównaniu z
pozostałymi wersami .
Pozdrawiam:))
Ostatni naj :))
Pozdrawiam, Ann, z uśmiechem :)
wszystkie trzy fajne, ale trzeci najlepszy, postrzał
zupełnie mnie powalił ;-)
Ironia z humorkiem