Limeryki nowogródzkie 1

Jedna pani w Baranowiczach
Zdejmowała makijaż z oblicza,
A do garderoby
Przyszedł syn jej – Robert.
Jak zobaczył mamę to krzyczał.



W karnawale Adaś z Duniłowicz
Po imprezach włóczy się – balowicz,
Lecz zwiewa, gdy panie
Chcą więcej niż taniec...
Na to to już tylko Lew Starowicz.



Jurek każdej pannie w Dziśnie
Jeśli zechce, to kit wciśnie.
Był z jedną Daną,
Został z nią na noc,
Choć mówiła wcześniej „Dziś nie”.



Henryk Panek z Głębokiego
Bierze rentę trzydziestego
I w rodzinie
Z tego słynie,
Że mu starcza do pierwszego.



Powiat dziśnieński ze względu na duże zniszczenie Dzisny w I wojnie światowej miał tymczasową stolicę w Głębokiem. Ta tymczasowość jednak trwała aż do 1939 roku.

Powiaty duniłowicki, dziśnieński i wilejski w 1922 roku, po połączeniu się z Polską Litwy Środkowej przyłączono do Ziemi Wileńskiej, a po utworzeniu województwa wileńskiego były jego częścią.

autor

jastrz

Napisany: 2019-10-22 Dodano: 2019-10-22 04:10:46

Ten wiersz przeczytano 903 razy

Oddanych głosów: 18

Rodzaj Limeryk Klimat Ironiczny Tematyka Ojczyzna

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie