2 limeryki z okolic Sodomy i Gomory
Modlitwa niewysłuchana
Dwaj sodomici żyją w Gomorze.
(Ironia losu jest to być może.)
Zeszłej niedzieli
Ślub z owcą wzięli,
A więc ich oszczędź o dobry Boże!
Kazirodztwo wybaczone
Lot (ten z Sodomy) osiadł w Soarze
Tam żył z córkami w jednej pieczarze
Każda dziewczyna
Dała mu syna...
Sprawiedliwego Pan Bóg nie skarze.*
* Przez rz bo od skarać, a nie od skazać
autor
jastrz
Dodano: 2019-05-27 00:11:13
Ten wiersz przeczytano 1574 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
No proszę. Toż i ja osiadłem nad Soarą, hahah!
Ja za Anią, historia zatoczyła koło...pozdrawiam
Michale;)
Udane.
pozdrawiam
Dla dzieci - uciecha wielka:)))
EKSTRA!
Świetne gratuluję pomysłu Pozdrawiam
Udane limeryki. Z ciekawością przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie :)
Z podziwem czytam :)
Miłego dnia Michale :*)
Bardzo udane. W dobrej formie zamknięty (wymagany w
limerykach) absurd. Miłego poniedziałku:)
Gdy sodomictwo na łamach gości strzyka mi wszędzie i
łamie w kościach. To do wiersza nr.1.
Kazirodctwo to zaraza - lepiej zdązyc do ołtarza. Tam
też obca panią spotkasz. Potem będziesz pić ze spodka
- kawę lub wonną herbatę. A nie grzeszyć w ciasnej
(chacie ) - czytaj grocie. Komentarz do wiersza nr.2.
Miłego poniedziałku ulubiony mój krytyku literacki:))
Świetne:)
chciałoby się powiedzieć, że historia zatacza koło.