Limeryki w pastiszu
Można czytać jako limeryk albo pastisz - jak kto woli.Co sądzicie o moim pomyśle?
Ruda Julka jak Julia w Weronie,
w Radomiu stanęła na balkonie.
A że majtek nie ubrała,
zalotników multum miała -
pryszczaty Romek do dziś tam płonie.
Wanda co Niemca nie chciała w Krakowie,
z którymś z młodych kmieci była po
słowie.
Krakowi na złość zrobiła,
i w Wiśle się utopiła -
a Krak był jak mówią ze Szwabem w
zmowie.
Łazić po nocach na warszawskiej Pradze,
uczciwym ludziom raczej nie radzę.
Bo na niej grasują apasze,
i wszelakie bandziory nasze -
chociaż "Zły" Tyrmanda ma ich na uwadze.
Najbardziej znany wampir z Transylwanii,
podgryzł gardziołko zapasionej pani.
Teraz pan Hrabia Drakula,
po zamku ochlany hula -
choć krew z cholesterolem jest do bani.
Grigorij jurny kozak znad Donu,
napił się w gospodzie samogonu.
Jak królik po chatach kicał,
wszystkie chadziajki zaliczał -
pop przed nim ostrzegał biciem dzwonów.
Tutaj pastiszem jest kanwa utworów literackich z których składa się temat, A limeryk jest limerykiem według klasycznych zasad. Ale nie sprzeczam się.
Komentarze (29)
Dory humor. Tak myślę, że tego Romka jeszcze bardziej
na gębie wysypało.+
Są świetne, hi, hi. Pozdrawiam
bardzo dobre - świetny pomysł i wykonanie:-)
pozdrawiam
Dobre limeryki.
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Gratuluję pomysłów:)
Pozdrawiam:)
Marek
Fajny pomysł z super wykonywaniem:)pozdrawiam
cieplutko:)
Gratuluję pomysłu i wykonania :)
Pozdrawiam ciepło :*)
Przeleciałeś po Świecie od Donu po Weronę,
cóż teraz trzeba zrobić...założyć Ci koronę.
Pozdrawiam Andrzeju mi się podobało a o pastiszu
muszę poczytać bo znów walnę czołem w Szekspira.
Witam:) myśle,że to wcale nie jest pastisz są to
limeryki i superowe :)
serdeczności:)
a i adres daj tej z Radomia
pierwsza klasa limeryki daj dzienniczek postawię
szóstkę super
fajne. Pierwszy naj!
Dobry pomysł, przyjemne w odbiorze,
a pierwszy to radocha!
:)
Pozdrawiam!
Ukłony!
Dlaczego pastisz? Chyba że kogoś naśladujesz.
Dla mnie to limeryki,i są dobre :)
Na plus, Stumpy :)