Limeryki pod wpływem cd.
Kolesie
Podniósł słuchawkę Jan pod Poznaniem.
Klinika? przez sen słyszy pytanie.
Jaka klinika?
lecz głos nie znika.
Nie chcesz klinika wypić baranie.
Staszek
Pogryzł pies Staszka ze wsi Podborze,
dlaczego własny pojąć nie może.
Nie poznał pana.
Trzeźwy od rana,
wrócił do domu o wczesnej porze.
Anna Bania 15 marzec 2015
autor
kasztanowiec
Dodano: 2015-03-28 13:03:03
Ten wiersz przeczytano 2617 razy
Oddanych głosów: 59
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (71)
Fajne limeryki z procentami w tle.
Na końcu pierwszego dałabym znak zapytania.
Pozdrawiam :)
bardzo wesoło :) Biedny Staszek :)
Świetne!
Miłego dnia:)
trzeba się trzymać zasad, fajne limeryki , pozdrawiam
Obydwa świetne:)))
Trafnie i na wesoło o pijaństwie. Pozdrawiam
Jestem pod wrażeniem :) Miłego weekendu.
Super:)Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Bardzo fajne. Dzięki za uśmiech:)
Miłego dnia.
Hehe bardzo dobre pozdrawiam
Bardzo dobre ☺