Limeryki rubaszniki
Wszystko w rodzinie
Frustratowi spod miasta Szczecina
rodzina grać na nerwach zaczyna,
gdyż nie miewa już wzwodu,
jak bywało za młodu.
Do szwagra mu uciekła dziewczyna.
Wiosna, Panie Skowronku
Gdy jurny skowronek z Wronek
chciał raz poćwiczyć swój dzwonek,
pofrunął w górę,
wpadł w czarną dziurę
i… zatarł sobie ogonek.
autor
Ewa Złocień
Dodano: 2014-02-16 15:15:14
Ten wiersz przeczytano 3306 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
nie czytać ! prywatne ;)...Ewka co do Skrzetuskiego to
zapewne zapomniał już o Helenie jeśli zerknął na Twoje
wiersze to szuka już tylko Ciebie :)
Ewa Ty to umiesz dać czadu ....;) świetne chylę
czoła... pozdrawiam serdecznie
Faktycznie pod rubaszki podchodzą, ale póki co -
nikomu nie szkodzą.
Dobrej nocy, Basiu :)))
:))))Dobrej nocy:)
skorusa, dziękuję za uśmiech i życzę dobrej nocy. :)
nic ująć, nic dodać tylko się uśmiechnąć...pozdrawiam.
Oj, payu. "Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci
kamieniem". Hihi :)))
Ewo , Ty...dzwońcu. A fe!
chacharek, globus, dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam
ciepło :)
Super limeryki, frywoliki...+++
Pozdrawiam
w to mi graj hihi
MamaCóra, a za oknem u mnie wiosna :)))
Wszystkie fajne, ale ostatni - rarytasik. Pozdrawiam
:)
smutna2013, grażyna-elżbieta, Zosiak, pozdrawiam
serdecznie dziękując za miłe słowa. :)))