Limeryki rubaszniki
Wszystko w rodzinie
Frustratowi spod miasta Szczecina
rodzina grać na nerwach zaczyna,
gdyż nie miewa już wzwodu,
jak bywało za młodu.
Do szwagra mu uciekła dziewczyna.
Wiosna, Panie Skowronku
Gdy jurny skowronek z Wronek
chciał raz poćwiczyć swój dzwonek,
pofrunął w górę,
wpadł w czarną dziurę
i… zatarł sobie ogonek.
autor
Ewa Złocień
Dodano: 2014-02-16 15:15:14
Ten wiersz przeczytano 3332 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
Sabo, dziękuję za dobre słowo. Z wahaniem umieściłam
te limeryki, bo wokół taki romantyczny nastrój, że
poczułam się bardzo trywialna. Pozdrawiam ciepło :)
Ewuniu nigdy nie napisałam limeryków
super podoba mi sie taka forma pisania wierszy:)
pozdrawiam:)
Świetne limeryki, a najbardziej dla mnie kapitulacja.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę miłego popołudnia
Ewo