Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Ojczyzna

Limeryki stanisławowskie – 2



Jeden pan w Huculskim Kosowie
Zamiast włosów miał kwiatki na głowie.
Po wizytach wielu
Lekarz rzekł: „Kapelusz
Noś pan. Nikt się o tym nie dowie.”

Wszystkim znana Oksana z Nadwórnej
Ma opinię i chętnej, i jurnej,
Więc przed jej domem
Stoi ogonek,
A w ogonku stoją chłopy durne.

A Maryna zaś z Peczeniżyna
Nie wiadomo z kim poczęła syna.
By znaleźć tatę
Badań trza zatem.
(Właśnie ósma tura się zaczyna.)

Źle się czuła raz Olesia w Rohatyniu,
Mąż jej zatem z restorana obiad przyniósł.
Zjadła więc zupę z porów
Cztery porcje ozorów,
Lecz nie mogła w siebie wcisnąć już budyniu.

Wpadł pod TIR-a kiedyś burmistrz miasta Skole.
(Tak przynajmniej w internecie twierdzą trolle.)
Brat nieboszczyka
Uszy zatyka,
Wrzeszczy, że nie zginął burmistrz, tylko „poległ”.

autor

jastrz

Dodano: 2019-09-03 00:12:10
Ten wiersz przeczytano 934 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Limeryk Klimat Ironiczny Tematyka Ojczyzna
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

anna anna

Świetne są!!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »