Limeryki wprost z fabryki 13
Jesień darzy obficie:)))))
Płody jesieni 4
Hodował pigwę Karlos z Lizbony,
trochę dla siebie, resztę dla żony,
gdyż jej smakuje szalenie,
a on miał wytłumaczenie,
czemuż to ryj ma tak wykrzywiony.
Choć jej to nie w smak, Mariola z Łeby
spija aronię, (nie bez potrzeby).
Gdyż ma kochanka z Afryki,
a sok z niej, (mówią wyniki)
chroni od ciąży, oraz ameby.
Wcina brukselkę Walerian z Gdyni,
bo go brukselka światowcem czyni.
Nie sprawdziła się kapusta,
gdyż ma ciut przyciasne usta
i bardziej kręcą go laski w mini.
Dziękuję za poczytanie i nie żałujcie uśmiechów:)))
Komentarze (16)
Skorzystałam z zaproszenia i najbardziej wywołał
uśmiech u mnie limeryk trzeci. Miłego popołudnia :)
Z uśmiechem :)
Ze smakiem albo bez...miłego dnia.
Nie lubię brukselki,
a aronia jest cierpka, wiem zdrowa.
Od piołunu to dopiero wykrzywi.
Jak zwykle plus zostawiam.
Dzisiaj najlepszy trzeci z przyjemnością przeczytałem
Zmieniłam na cz/b, za jakiś czas sie ukaże. Nie
będziesz już miał problemów z rozróżnianiem. Dałam
słowo "niezgodna", że tego mojego wizerunku nie
wycofam, ponieważ jestem do Kogoś podobna, albo Ktoś
był podobny do mnie.
Sławku nie wiem co sie dzieje, nie mam na to wpływu,
ja też widze co innego:))niż bym chciała, może jak się
prześpimy:)))) wszystko się wyjaśni z rana:))ale ja
napewno pozostanę sobą:)))to miłe, że mnie porównujesz
do Elenki, bo to jest piękna kobieta:))
Puk,puk - Sławomir jesteś tam.Nie bądź taki obrażalec.
Znowu pierwszy limeryk świetny.Mam poczucie
humoru...mam.
Sławku, najlepiej przespać sie z dwiema, dla
rozróżnienia. :))))
A limeryki, przednie. :))))
Zmienię swoje na inną kolorystykę, jak na fb i nie
będziesz miał problemów. :))))
Beano zajrzałem do komórki i nie wiem czemu ale tam
jest inne zdjęcie niż w laptopie:))). No laska
niesamowita ale bardzo podobna do Elenki. Czyli albo
jesteś jak to podejrzewałem Elenką b albo jesteś
bardzo do niej podobna albo ja mam utrudnione
rozpoznawanie rysów twarzy i muszę się przespać:))))
Nadchodzi jesień. Hania z Jeziora
Dzień w dzień na obiad ma kalafiora.
W stanie ekstazy
Wypuszcza gazy,
A więc na miłość teraz nie pora.
Dziękuję piękne Panie za tak miłe wieczorne
komentarze:))).
Fajnie. Aronia dobra rzecz, soczek wspaniały a pigwa
kwitnie cudownie. Pozdrawiam.
:)
;)
brakuje mi soku z aronii, który przyrządzała mama...
Pigwa zresztą też rosła w ogródku i cudnie kwitła
wiosną.