Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Limeryki wprost z fabryki 20

Leży na trawie Janek w Braniewie,
podziwia Zośkę która na drzewie
słodkie gruszki zrywała
i tam majteczki porwała.
Fajnie, że robią takie badziewie.

Cieszy się Ela ze wsi Babięta,
że ją odwiedzą wszystkie wnuczęta.
Po feriach, gdy ich żegnała,
znowu ukradkiem płakała,
ze szczęścia raczej aż wniebowzięta.

Mknie na rowerze Bolek z Drygałów,
zostawia w tyle innych bęcwałów.
Uciekajcie z drogi śledzie,
czym prędzej bo przecież jedzie
cudowne dziecko pary pedałów.

autor

Gminny Poeta

Dodano: 2020-12-02 19:46:08
Ten wiersz przeczytano 953 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

waldi1 waldi1

Witam wieczorem ...ha ha ha super ...

beano beano

pierwsze dwa mnie rozśmieszły
trzeci zatrzymał, jestem za standardowym wzorcem
rodziny:(
pozdrawiam Sławku serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »