Limeryki wprost z fabryki 31
Wszystko jest względne, za wyjątkiem narodzin i śmierci.
Lubiana Kaśka gdzieś pod Bydgoszczą
schudła, w tym czasie gdy wierni
poszczą.
Koleżanki ją wyśmiały,
od fanatyczek wyzwały.
Już jej nie lubią, za to zazdroszczą.
Rowerem Kazik ze wsi Rozogi
jeździł do pracy, by wzmocnić nogi.
Raz rower padł i do domu
autem wrócił po kryjomu.
I się dowiedział jakie ma rogi.
Kochała Zośka z miasteczka Biała
Edka za ciepło i plusy ciała.
Aż kiedyś podczas biesiady
spróbowała „czekolady”,
miłość jej nagle się „sfilcowała”.
autor
Gminny Poeta
Dodano: 2021-03-24 10:15:39
Ten wiersz przeczytano 727 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Fajne limeryki
Pozdrawiam ciepło :)
wszystkie super,
dziękuję Sławku za uśmiech z rana,
serdeczności zostawiam :)
Gminny Poeta za wsi "Badziewie"
Pisał limeryk siedząc na drzewie
Nagle słyszy coś trachnęło
Pióro było to... więc dzieło
Musiał przerwać. Kiedy skończy... nie wie.
Od Ciebie Mistrzu od limerykow,
Asystent Bodek czeka wyniku.
"Badziewie"... z przymróżeniem oka, a nawet obu. :)
Super wsje. :)))
(Te Twoje oczywiście) :)
Gminny Poeta - wiecie ten z Beja,
wciąż limeryki u siebie wkleja.
Lubi pisać o kobietach,
pięknych i brzydkich zaletach.
Czasem tornado lub inna zawieja. :)
Pozdrawiam. :)
Wszystkie tym razem super nie wiem który wyróżnić
Bardzo fajne limeryki ... +++
Z przyjemnością :) Super limeryki. Pozdrawiam :)
Super. Uśmiechów dużo sprawiły czyli się dobrze
sprawiły. Pozdrawiam serdecznie :)
hehe - smiał się smiechem
bo w dechę
ałła - juz się - małła
nieśmiłła - nie smiała
bo się bawił - znowu na krzechę...
- jej grzechem...
No, ciekawie. Jak zawsze u Ciebie najlepszy wybór
limeryków pięknie podany na tacy, bo są cacy.
Pozdrawiam.
Ulu widzę że nadajemy na podobnych falach. Dziękuje
wszystkim za miłe komentarze. Pozdrawiam z uśmiechem
wyjątkowo gminnie:)))
Rozbawiłeś. +
O Ostródzie jeszcze nie mam żadnego wierszyka, ale
zapraszam do Łomży:
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/pchla-528628
Wszystkie fajne,a w trzecim rozumiem, że puściła się
w murzynem i miłość do Edka jej przeszła czyli
sfilcowała :D
Pozdrawiam Gminiuś :)
Pierwsze 2 fajne, a trzeciego nie rozumiem. Pozdrawiam
Sfilcować się od czekolady, no no.
Fajne wszystkie, na plus.