Limeryki o zwierzętach
Słoń mieszka sobie w zoo w Oliwie.
Ponoć strachliwy jest on straszliwie.
Choć nikt nie wierzy
Na widok jeży
Zaraz się chowa w puszkę po piwie.
Zaś w hiszpańskiej miejscowości
Pampeluna
W zoo mieszka o wykwintnym guście puma.
Na obiad miała ozory,
Zapiekankę z kawiorem,
A na deser zjadła jeszcze opiekuna.
Kiedyś młoda, zmysłowa okapi
Przyjechała na rajd do Gołdapi.
Mieszkał tam tarpan.
- We krwi ma war pan,
Może zatem by pan mnie obłapił?
Komentarze (17)
Fajne :)
Limeryki tego typu wierszy zawsze uwielbiam.
Stworzyłeś fajny zestaw.
Bardzo udane limeryki, msz wszystkie:)
Kapitalne wszystkie!
Pozdrawiam :)
A ja myślę,ze wszystkie są świetne:
charakterologiczne. - Dobry Poeta, to ten co niby nic
nie mowi:to się nazywa "inteligentnie milczeć". - Tak
to bylo chyba u Bursy: sorki Jastrzu za przpomnienie -
bo to bylo o psie przecież - o zaprzyjaźnionym
czworonogu. - Wilczur pewnie. - Owczarek znaczy!
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj.
Jak zawsze, ciekawie i z humorem.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Pierwszy o słoniu - rewelacyjny. :):)
Próbowałam sobie wyobrazić jak się chowa w puszce po
piwie...
Uśmiechnąłeś - dziękuję;)
:)) Super. Dzięki za uśmiech.
Fajne :)
Fajne a pierwszy prima...
Miłego dnia:)
Na odstresowanie:). Pozdrawiam
Zaraz jadę do Jeleniej Góry ...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie ...
z uśmiechem pozdrawiam i plusik zostawiam ...
:)
Pozdrawiam serdecznie:)