Limeryków cd
ni to ni sio
Pewna Janina spod Koluszek
wstydziła się swoich cycuszek.
Gdy kasę już zdobyła,
co nieco powiększyła
Z Janiny zrobił się Januszek
***
(nie)trzeźwy
Facet ze słowackiego Popradu
lubił pijać winko do obiadu.
By wątroba nie zgniła
już winka nie popija.
Trzeźwy wpadł dziś do Czarnego Stawu.
***
egoista
Przystojny młodzieniec ze Zgierza
prostą drogą do celu zmierza.
Czasem z losu pomocą
ale częściej przemocą.
Pryczą się dzielić nie zamierza.
***
migrena
Pewnego jaśnie pana z Krakowa
ciągle wieczorem bolała głowa.
Raz pomogła aspiryna
drugi raz panna Alina.
Z dermatologiem ważna rozmowa.
autor:Teresa Mazur
Komentarze (31)
Mariuszu, Arturze, Beatko, Grażynko, Wesołych Świąt
świetne limeryki,
wszystkie, jak widać
sprawdzasz się w wielu formach Teresko, pozdrawiam Cię
serdecznie :)
Bardzo fajne! :))) Pozdrawiam z uśmiechem :)
:)
;-)
Wielce pomocna Ala ze Żnina
jest lepsza w skutkach niż aspiryna.
Działa jak wstrząs,
albo też sztos.
Zwłaszcza, gdy potem kiła cię ima.
Pozdrawiam
Witam z uśmiechem. Miłego dnia
Fajne, wesołe.
Pozdrawiam serdecznie
Świetne limeryki:) Serdeczności
Świetne limeryki. Pozdrawiam
Super Babciu Teresko ...
Dobre.
uśmiechnęły,,pozdrawiam:)
A ja się doczepię do ostatniego.
Masz rym: Krakowa - głowa - dermatologa?
Może ostatni wers, aby rym dopasować:
Z dermatologiem ważna rozmowa.
Lub coś innego wymyśl.
hi hi hi świetne limeryki :)
Dziękuję Tereniu za roześmianie :)
Pozdrawiam cieplutko i majowo :)
Doskonały limeryk na deszczową pogodę, poprawia
nastrój. Pozdrawiam serdecznie