limerykowe uzależnienie
Pozdrawiam Was kochani i życzę miłego i pogodnego dnia, zaś Wszystkim tu zaglądającym i zostawiającym sympatyczne komentarze, pięknie dziękuję:)
O matko moja miła, chyba się uzależniłam
od nieszczęsnych limeryków moich,
każdy z nich przed oczami mi stoi,
już brak mi kontroli nad ich tworzeniem
czyżby były moim przeznaczeniem?
Co o tym sądzicie koleżanki i koledzy,
czy pozostawicie mnie w tej niewiedzy?
Kolega z Pcimia
Mój kolega z Pcimia Dolnego
usiadł na ulu Borowego
o rany co się działo
wszystko tam aż furczało
nie zostało miejsca zdrowego.
Gajowy z gaju
Panienka z małego Poraju
najwięcej pracy miała w maju
bo wiadomo że wiosna
i że stoi jak sosna
gajowemu co płodzi w gaju.
Zazdrośnik
Pewien zazdrośnik z dalekiej Mławy
lubił szpiegować bo był ciekawy
czy jego żona zdradza
czy może się przechadza
z byłym kochankiem z Mazur z Iławy.
Kobieciarz
Pewien kobieciarz ten ze wsi Panki
chodził nocą do swojej kochanki
co tam się działo ja wiem
a pożądany był krem
co własnością był żony cyganki.
Listonosz
Miejscowy listonosz w Warszawie
rozłożył pięć listów na trawie
by zastąpić nimi koc
bo miał grzeszyć tu przez noc
a miał jeszcze asa w rękawie.
Niewiasta ze Śląska
Pewna niewiasta ze Śląska z Pszczyny
zbierała w lesie piękne maliny
wybrała się tam w szpilkach
i napotkała wilka
który urządził sobie z niej kpiny.
Pani z Krakowa
Jedna pani z pięknego Krakowa
co rusz dziennie bolała ją głowa
i miała już tego dość
niezgody była to kość
do operacji była gotowa.
Góral
Szedł góral do Zakopanego
był bękartem dla ojca pierwszego
matkę miał jasna rzecz
i kochał ją jak skecz
i jak kabaret dnia codziennego.
Filantropi
Filantropi faceci z Yorku
każdy coś trzyma w swoim worku
worek dość pojemny
wsad zaś w nim niepewny
może ma jeszcze coś w rozporku.
Hultaje
Dwóch hultai z wyspy Korsyka
jeden kradnie a drugi znika
lecz obaj tacy sami
i w nocy pod gwiazdami
każdy z nich wyciąga palnika.
Elektryk
I na koniec limeryk z Łodzi
bo tam elektryk dobrze płodzi
ma do tego smykałkę
a także własną grzałkę
więc i dużo dzieci się rodzi.
Komentarze (16)
porownując poziom limerykarstwa ze średnim Bejowym -
twoje limeryki porażają centralny układ nerwowy;
zawiązanie intryg, doskonałe rymy i zaskakujące puenty
powodują nastrój religijny: O Matko Bosko, O Jezusie
święty!
Absurd "Niewiasty ze Śląska" podbił moje serce;)
Witaj Isiu!
Pomysłów Ci nie brakuje i niech to uzależnienie trwa
nie mam daru
do pisania limeryków ha ha ...
pozdrawiam wiaterkiem porannym z Glashutten:)
Za tydzień będę w kraju.
No jesteś niesamowita,
taki wysyp dobrych limeryków,
masz do nich dar Isiu!
Serdeczności przesyłam:)
i niech to uzależnienie trwa...
+ Pozdrawiam serdecznie :):)
Lepsze takie uzależnienie niż inne:)
Też lubię limeryki,bo się można
pośmiać,ale u Ciebie to prawdziwy
ich wysyp:)
Pozdrawiam:)
co jeden to lepszy :)))
Nie mam daru do pisania limeryków, Tobie sypią się jak
z rękawa, dobrego humoru nigdy dość, więc wstawiaj je
Isiu i nas zabawiaj :))
:) Podaj przepis Isiu na uzależnienie
Limeryki obrodziły u Ciebie Isiu jak stokrotki na
łące. Wszystkie ze swadą ukazują ludzkie słabości.
Serdeczności.
Witaj Irenko uraczyłaś nas limerykami i dla mnie nic
nie zostaje ha ha ha a ja zafiksowana na wierszach dla
dzieci
Pozdrawiam serdecznie:))
:)
Listonosz i Niewiasta ze Śląska wg mnie są najlepsze.
faktycznie, sypiesz limerykami jak z rękawa ;-)
Witaj Isiu chwyciłam się za głowę
ileż tu superaśnych limeryków upłodziłaś
aż gębula mi się uśmiechneła
pozdrawiam serdecznie:)