Linia rozkoszy na mapie
Obiecuję Ci gdziekolwiek jesteś - odnajdę
Cię.
Możesz być każdym, ale żaden nie będzie
Tobą.
Potknęłam się wiele razy, upadałam myśląc
,że to Ty.
Tyle razy się pomyliłam... jeszcze tyle
pomyłek.
Jednak czuję Cię gdy każdego poranka
wciągam powietrze głęboko - do piersi.
Serce wariuje.
Kiedy zamykam oczy ...marzę jesteś tam,
ale nie widzę Twojej twarzy.
Czuję...
We wszystkich fantazjach znajduję ukojenie,
po długich poszukiwaniach jestem obok
Ciebie !
Przez chwile... Doskonale wiem, nie jestem
sama.
Nie istnieje samotność. Należymy do siebie.
Mimo ,że jesteśmy tak odlegli.
Odlegli czasem , czy długą drogą...
Odnajdę Cię, upadnę, ale będę bliżej, wciąż
bliżej Ciebie.
Ty czekaj na mnie . Ucałujesz zranione
kolana, uśmierzysz ból.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.