Lipcowe noce
Jak tu nie kochać tych ciepłych
wieczorów.
Lipcowych nocy tak długo bielących
Swoją jasnością do przyjścia księżyca.
Blasku gwiazd i motyli nocnych.
Aura letnia ma w sobie magię,
Miłosnych zwierzeń i dawnych pamięci.
Jak w filmie kadr to się przesunie,
To znów czymś nowym oczy i uszy zachęci.
Tam gdzie południe cykady grają,
Świecą na drogach małe świetliki.
Wszystkie te cuda taką moc mają,
Że zapominasz się dla tej chwili.
Autor Iwona Derkowska
Komentarze (15)
Też lubię lipcowe noce. Miłego:-)
Też je kocham Iwonko:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Uwielbiam takie noce. Pięknie je opisałaś.Pozdrawiam
serdecznie:)
Miłość podobnie jak ćma lubi gorące, gwieździste noce,
które skrywają wszelkie niedoskonałości. Miłego dnia
Iwono :)
o warto czasem dla relaksu późniejszego odpłynąc
:) Lubię lato.
Miłego dnia, Iwonko :))
Kocham takie noce lipcowe ...pośród nich zapomnieć
zatracić można wszystko..pozdrawiam ...Polisia
Dla takiej chwili byłoby grzechem aby się nie
zapomnieć. Ładny wiersz. Pozdrawiam pogodnie.
lato jest piękne:)pozdrawiam
W końcu to lato :)
pięknie; można się zapomnieć* pozdrawiam
Lato ma swój niesłabnący urok, pozdrawiam:)
Lato ma swoje uroki- dostrzegajmy je:)
lipcowe wieczory mają magiczną moc,,,pozdrawiam
Pozdrawiam lipcowo, Iwonko :)