Lipcowe nuty
Promień rozzłocił zieleń drzew,
brylanty wpiął w korony
i w taflę stawu wśliznął się,
by blekit fal rozzłocić.
Tam w tataraku wstaje świt,
świerszcz zagrał takt lipcowy,
a na powiece usiadł mi
serdeczny ust twych dotyk.
Gdzieś się odezwał wiatru szept,
wygładził lekko włosy.
Nad nami niebo budzi się.
Nie chcemy szczęścia spłoszyć.
autor
magda*
Dodano: 2014-07-03 11:07:24
Ten wiersz przeczytano 1667 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
lipcowe pieszczoty słońca po policzkach na stawem
wyzwalają romantyczne chwile
pozdrawiam
w lipcu pod lipą
w cieniu poleżę
posłucham jak skrzypią
świerszcze szlagiery świeże
a pszczoły brzęczą murmurando
tworząc w duecie letnie glissando
Dziękuję wszystkim za czytanie i komentarze.Spokojnej
nocy.
Ladnie
Pięknie i romantycznie.
Pozdrawiam serdecznie.
:-) pod koniec po prostu musiałam się uśmiechnąć, tak
ciepło jak lato :-)
och jakże przepięknych
życiowych radości
wciąż nam dostarczają
te szepty miłości:)))
pozdrawiam pięknie:)))
lipiec poezją utkany
Bardzo ładne te "Lipcowe nuty"
Pozdrawiam cieplutko.
cichutko Madziu bo spłoszysz :)))
pozdrawiam serdecznie :))
Pssst! :)
Ładne nutki :)
uroczo....zakochani zasłuchani w lipcowe nuty
szczęśliwi :-))))
pozdrawiam
Ładnie. Nie przemawia do mnie wers
"by chłody fal roztopić", ale to pewnie mój problem.
Miłego wieczoru.
Ładnie... bardzo na tak :)