Liryczna obsesja
Na drugą stronę przejdź
Poprzez odbicia srebrną toń
Gdy w noc księżycową
Magiczna rozsiewa się woń
Tam rosną romansów drzewa
Co serenadą koją zmartwienia
Tam kwiaty szepczą sonety
A ciebie tam jeszcze nie ma
Więc przejdź na drugą stronę
Do ogrodu poetycznego dumania
Zasiądź pod czarnoleską lipą
I wsłuchaj się serca szeptania
O pięknie co słowem pisarza
Na duszy maluje impresję
Zmieniając zwykłą codzienność
W liryczną dźwięczną obsesję
Komentarze (5)
Podoba mi sie wiersz. Malownicze obrazy przedstawia,
takie bardzo lubie, cieple, subtelne, pelne poezji.
Pozdrawiam.
bardzo piękny rozmarzony wiersz...
Jak najbardziej zostawie plusa,piekny wiersz
nawiazujacy do mojego jednego z ulubionych
poetow-Kochanowskiego.sama chetnie przenosze sie w
inny swiat czytajac jego wiersze.Pozdrawiam+
Lubię takie ciepłe, rozmarzone wiersze. Bardzo dobry
pomysł na wiersz, budowa jeszcze troszeczkę kuleje,
tak jak u nas wszystkich. Myślę, że masz talent.
mysle ze lepiej brzmi ale o mape do srebnych drzwi
odbicia wte weny kraine prosze ciagle - pozdrawiam:)